VII
Najwcześniejsze wspomnienia przykryte są warstwą szarości.
Nieostre i rozmazane, ściekają jak farba po szkle,
Nie tworząc spójnych obrazów.
VIII
Boli, złości niemoc, która towarzyszy próbom
Wskrzeszenia duchów przeszłości.
To straszne, że może być tylko gorzej.
IX
W kolorze czasem widać jeszcze blok, huśtawkę,
Pierwszy rower, układ mebli w pokoju i okno nocą,
Znaleziony scyzoryk, kryjówkę pośród krzaków, nie pamiętam twarzy.
Autor wiersza: Serafin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz