sobota, 24 stycznia 2009

Trędowata natura …

Trędowata natura sama się nie ubogaci.
Szkoda, że nie potrafi jak winna latorośl
Oplatać i wziąć co uzna za swoje.
Nie potrafi jak bluszczu dłonie
Chwytać i otulać ciepło innych.

Dopala się płomyk świeczki nadziei.
Zawęża się obszar światełka życia.
A przecież nie potrzeba tak wiele.
Czeka na jeden gest,  
Jedno oczu spojrzenie.

O niedościgniony ideale!

Stoi głupiec pod drzwiami.
Ty - w środku, czerwień na białej pościeli.
On – ptak bez siły do lotu, w ognistej kąpieli. 

                                                         Autor wiersza: Serafin

Brak komentarzy: